Uwaga!

Jeżeli masz trudność z rejestracją,
możesz też zadać pytanie mailowo:

porady@ponton.org.pl


Witaj na Forum Grupy Ponton!

Tutaj możesz zadać anonimowo pytanie i otrzymać odpowiedź od naszych edukatorów i edukatorek.

Zanim skorzystasz z Forum, przeczytaj koniecznie poniższe punkty!

  1. Zanim zadasz pytanie, użyj lupki pod spodem. Jest spora szansa, że ktoś już wcześniej zadał na forum podobne pytanie i pojawiła się na nie odpowiedź!
  2. Jeżeli dotychczas nikt nie spytał o to, o co Ty chcesz spytać, znajdź odpowiednią kategorię i stwórz nowy temat.
  3. Z forum można korzystać, oczywiście, 24 godziny na dobę. Ale nie jesteśmy zawsze online – czasem trzeba na odpowiedź poczekać!
  4. Nie odpowiadaj na pytania innych osób – z naszego doświadczenia wynika, że może to powodować chaos i dezinformację!
Natrętne lęki niszc...
 
Notifications
Clear all

Natrętne lęki niszczą mój związek

1 Posty
2 Users
0 Likes
889 Widok
0
Topic starter

Zacznę od początku. Od dwóch lat mam chłopaka i odtąd praktykujemy tylko petting, nigdy nie uprawiałam seksu. Od zawsze towarzyszyły mi lęki o ciążę, ale od jakichś 3 miesięcy jest ze mną coraz gorzej. Moje myśli zaczynają być coraz bardziej natrętne i absurdalne. Wystarczy że pomyśle sobie "za mniej więcej tydzień dostane okres" i już ogarnia mnie ogromna panika, że okres się spóźni lub nie przyjdzie, że to na pewno będzie ciąża. I wtedy szukam sytuacji które mogły dać jakiekolwiek ryzyko. Za kilka dnii powinnam mieć okres ale mnie już na samą myśl łapie ogromna panika która nie pozwala mi funkcjonować. W tym cyklu nie miałam żadnego "zbliżenia", chłopak jedynie podczas oglądania filmu czy siedzenia wkladal mi czasem ręce za spodnie i bielizne. Ja oczywiście wkręcam sobie, że miał tam jakies plemniki i one przestaną się dalej. Oczywiście przy mnie się nie masturbował, ani nie mial nic mokrego ani lepkiego na ręce ale wydaje mi się że np przed naszym spotkaniem miał plemniki na dłoniach i nie umył ich, albo że miał jakieś plemniki na ubraniach itd. To jest już chore.

On oczywiście wie o moich lękach, ale nie o tych najbardziej absurdalnych. Już teraz uważa że przesadzam i że to nie jest normalne. Moje przyjaciółki także patrzą już na mnie z pogardą.

Ja zdaje sobie sprawę że moje myśli i lęki są chore i absurdalne, ale nadal się boję, tak jakbym sprawiała seks bez zabezpieczenia. Nie wytrzymuje już psychicznie. Boję się że chłopak ze mną zerwie bo nie będzie mógł tego znieść. Proszę o słowo wsparcia lub poradę co mam zrobić. I mam pytanie, te sytuacje wyżej opisane nie są możliwe by doprowadzić do ciąży, prawda? Wszędzie szukam potwierdzenia bo sobie nie radze, przyjaciółki i chłopak też czują się bezradni, nie wiedzą jak mi pomóc. W mojej rodzinie są osoby z nerwicą, może mnie też dopadła?

Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam

1 Answer
0

Witaj.
Twoje obawy nie mają żadnego uzasadnienia w realnym życiu, to znaczy nie jest możliwa ciąża w sytuacjach, które opisujesz.
Jeśli Twój lęk nie pozwala Ci zwyczajnie funkcjonować to może warto, abyś skonsultowała się z psychologiem. Sama nie będziesz w stanie sobie pomóc, jeśli rzeczywiście ten strach jest tak silny. Porozmawiaj o tym z rodzicami lub inną dorosłą zaufaną osobą i zastanów się, czy nie skorzystać z wizyt u specjalisty/specjalistki.

Pozdrawiam.

Share: