Uwaga!Jeżeli masz trudność z rejestracją,
|
Witaj na Forum Grupy Ponton!
Tutaj możesz zadać anonimowo pytanie i otrzymać odpowiedź od naszych edukatorów i edukatorek.
Zanim skorzystasz z Forum, przeczytaj koniecznie poniższe punkty!
- Zanim zadasz pytanie, użyj lupki pod spodem. Jest spora szansa, że ktoś już wcześniej zadał na forum podobne pytanie i pojawiła się na nie odpowiedź!
- Jeżeli dotychczas nikt nie spytał o to, o co Ty chcesz spytać, znajdź odpowiednią kategorię i stwórz nowy temat.
- Z forum można korzystać, oczywiście, 24 godziny na dobę. Ale nie jesteśmy zawsze online – czasem trzeba na odpowiedź poczekać!
- Nie odpowiadaj na pytania innych osób – z naszego doświadczenia wynika, że może to powodować chaos i dezinformację!
Zdawałam już to pytanie, ale nie uzyskałam odpowiedzi. Może tutaj ktoś zajmie "fachowe" stanowisko i udzieli mi kompetentnej odpowiedzi.
Proszę o informację, czy w wyniku kontaktu oralnego, w czasie którego najpierw dziewczyna sprawia chłopakowi przyjemność (nie dochodzi do wytrysku w ustach, ale wydziela się preejakulat), potem się calują, a następnie to chłopak przechodzi do pieszczot narządów kobiety, jest możliwe zajście w ciążę?
Czy można przenieść płyn preejakulacyjny (który podobno może zawierać plemniki) z ust do ust, a potem na wargi sromowe? A stamtąd, czy mogą dostać się w głąb pochwy? Dodam, że nie było penetracji palcem, czy dłonią.
Sytuacja miała miejsce w dzień płodny ☹️
Bardzo proszę o odpowiedź!
Cześć!
Nie, nie jest to sytuacja ryzykowna. Plemniki nie są w stanie przeżyć w ślinie. Żeby doszło do zapłodnienia, świeża sperma lub preejakulat muszą się znaleźć bezpośrednio w pochwie lub w pobliżu wejścia do niej.
Czyli mam rozumieć, że jeśli wytrysk był na zewnątrz poza ustami i z daleka od moich miejsc intymnych, co więcej w tym czasie ja byłam zupełnie ubrana, a chłopak wszysko wytarł w chusteczką (członka i swoje dłonie) i dopiero po tym przystąpił do pieszczenia mnie (nie dotykał mnie dłońmi ani palcami), to nie ma szans na ciąże? Ta ewentualną ilość plemników z płynu preejakulacyjnego, która mogła się znaleźć w moich ustach i w czasie pocałunków przenieść do Jego, to za mało?
Tak jest, nie ma szans na ciążę. Nie ma też szans na przeniesienie spermy podczas pocałunków.
Dziękuję za odpowiedź!
Wystraszyłam się nieco, bo w kilku publikacjach przeczytałam, że taki kontakt może stwarzać ryzyko 😐 Dodatkowo na jednym z portali o zdrowiu na podobne pytanie lekarz odpowiedział, że znikoma, ale szansa jest.
A Pani w swojej praktyce edukatora nie spotkała się z takim przypadkiem zajścia w ciążę? A na przykład z przypadkiem zapłodnienia poprzez przeniesienie nasienia na dłoniach? Ciekawi mnie to, ponieważ na wielu stronach piszą, że jest to realne, i że takie sytuacje się zdarzają. A jakie są Pani obserwacje na podstawie kilkuletniej pracy w charakterze edukatora? Zdarza się tak?
Wiele osób pisze do nas z takimi obawami. Nigdy się jednak nie spotkałam z przypadkiem ciąży w wyniku takiego zachowania.
Dziękuję.
A czy z przypadkiem zapłodnienia w wyniku kontaktu z preejakulatem(niekoniecznie przeniesiony ustami) spotkała się Pani?
Zdarza się, że do ciąży dochodzi w wyniku kontaktu pochwy z preejakulatem - np. w przypadku stosunku przerywanego (który nie jest metodą antykoncepcji). Dzieje się tak, ponieważ preejakulat może zawierać żywe plemniki.
Czyli zapłodnienie przez preejakulat jest realne tylko wtedy, gdy ten wydzielić się z członka w czasie pełnego kontaktu? W sensie, gdy członek znajduje się w pochwie?
Natomiast preejakulat przeniesiony na dłoniach, palcach, czy jak pisałam wyżej, w ślinie, nie wykazuje już zapladniajacych właściwości?
Czytałam w jednym z artykułów tu ma stronie, że przeniesienie plemników na dłoniach i doprowadzenie w ten sposób do zaplodnienia, jest niemożliwe.
Tak, przeniesienie żywych plemników na dłoni jest właściwie niemożliwe. Żeby ewentualnie doszło do zapłodnienia, preejakulat musi się znaleźć w pochwie, czyli może do tego dojść np. w wyniku stosunku przerywanego lub ocierania się partnerów nagimi genitaliami.
Chciałabym jeszcze wrócić do kwestii żywotności plemników w ślinie.
Dlaczego mówi się, że ślina nie jest korzystnym dla nich środowiskiem, skoro spełnia dwa warunki, które lubią plemniki, mianowicie jest ciepła i wilgotną?
Skąd właściwie wiadomo, że plemniki w jamie ustnej nie przeżywają zbyt długo?
Ślina zawiera enzymy trawienne, które zrobią z plemnikami w ustach to samo co z jedzeniem - wstępnie je strawią. Dlatego plemniki nie są w stanie przeżyć w ślinie.
A czy są jakieś nowsze, niż te z 2011 roku badania, dotyczące preejakulatu? Czy ktoś zbadał, jak to z nim jest, czy zawiera w sobie zdolne do zapłodnienia plemniki?
Nie słyszałam o nowszych badaniach, ale badanie z 2011 r., o którym wspominasz, dowodzi, że plemniki mogą być obecne w preejakulacie.
