Czym jest depilacja?
Depilacja jest czynnością, z którą prędzej czy później każde z nas ma do czynienia. Czy to w postaci reklamy, własnego doświadczenia, czy znajomej osoby. Z definicji depilacja to czynność polegającą na krótko- bądź długotrwałym usuwaniu włosów wraz z cebulką. Metod depilacji jest niezwykle dużo. Dzielą się one na te, które można wykonywać samodzielnie w domu, i te wykonywane poza nim, ale też na te mniej i bardziej bolesne. Włosy można usuwać m.in. za pomocą wosku, depilatora elektrycznego czy zabiegu depilacji laserowej. Bolesność jest oczywiście nieobiektywna, ponieważ każde z nas może inaczej odczuwać ból – dlatego wybór metody jest sprawą indywidualną. Kolejną kwestią jest miejsce na ciele, z którego usuwamy włosy. Możemy depilować dowolną część ciała, oczywiście z zachowaniem środków ostrożności dostosowanych do danej partii skóry. Depilacja nie ma absolutnie podziału na płeć, mogą korzystać z niej wszyscy, którzy chcą.
Należy pamiętać, że nie ma obowiązku depilacji. Depilować się można, ale absolutnie nie trzeba – wszystko powinno zależeć od naszych chęci i upodobań. To są nasze ciała, więc tylko my mamy prawo o nich decydować.
Depiluję się = dbam o siebie?
Podczas dyskusji na temat depilacji często pojawia się kwestia higieny. Słychać głosy o tym, że ciało bez włosów jest czystsze czy bardziej zadbane. To zdecydowanie nie jest prawda. Tak było kiedyś, gdy występowały problemy z przenoszeniem się między ludźmi pasożytów gnieżdżących się we włosach. Było to spowodowane np. wielomiesięcznymi wyprawami morskimi. O higienie świadczy jedynie to, czy się myjemy, gdy jest taka potrzeba, a nie to, ile włosów znajduje się na naszej skórze.
Po co nam włosy?
Należy pamiętać, że natura nie bez powodu obdarowała nas owłosieniem i dlatego warto przyjrzeć się bliżej pełnionym przez nie funkcjom. Włosy stanowią barierę chroniącą skórę przed czynnikami zewnętrznymi, tj. bakteriami, brudem czy szkodliwym działaniem promieni UV. Stanowią także barierę fizyczną zabezpieczającą nas przed otarciami, oparzeniami i innymi uszkodzeniami skóry. Co ciekawe, nawet najkrótsze włosy na naszych ciałach pełnią funkcję izolatorów cieplnych.
Pozytywna strona włosów
Obecność włosów sprzyja także roznoszeniu się wraz z zapachem feromonów znajdujących się w pocie. Po co? Jest to niezwykle ważny sposób komunikacji niewerbalnej z innymi ludźmi. Jesteśmy w stanie przekazać informację o lęku czy podnieceniu. Sprawia to, że czyjś zapach może wpłynąć na nasze samopoczucie, np. zaczniemy współodczuwać strach lub odczuwać popęd seksualny do osoby, której zapach nam się podoba. Nie oznacza to oczywiście, że można podejmować jakiekolwiek czynności seksualne bez zgody drugiej osoby.
Włosy zwiększają również wrażliwość na dotyk. Jest to o tyle istotne, że człowiek ma więcej czasu na reakcję, gdy np. chodzi po nim owad. Wynika to z faktu, że wokół niektórych cebulek owinięte są zakończenia nerwowe.
Depilacja może pomóc
Jak widać, niedepilowanie się ma szereg pozytywnych konsekwencji. Niemniej jednak należy pamiętać o sytuacjach, kiedy depilacja jest jednym z nielicznych czynników mogących zapewnić nam komfort psychiczny. W przypadku niektórych osób transpłciowych może być ona zabiegiem umożliwiającym poczucie się w swoim ciele swobodniej. W efekcie może być to sposób na uzyskanie kontroli nad własnym ciałem, poczucie się w nim lepiej. Może być tak, że dla danej osoby brak owłosienia np. na nogach czy rękach jest czynnikiem afirmującym płeć odczuwaną. Należy pamiętać, że nie każda osoba transpłciowa ma potrzebę depilacji i się na nią decyduje. Przy podejmowaniu decyzji o depilacji bierzmy pod uwagę przede wszystkim własne potrzeby.
Dlaczego chcemy się depilować?
Warto poświęcić moment na zadanie sobie pytania, skąd bierze się w nas potrzeba depilacji. Czy robimy to w strachu przed oceną i presją ze strony społeczeństwa, czy może jest to nasza wewnętrzna potrzeba? Powody, dla których to robicie, są ważne i wartościowe, póki są Wasze.
Autorka: Julia Malińska
Można by to przedstawić w nieco inny sposób.
Jakoś nie zostały poruszone kwestie wrastających włosków, podrażnienia skóry i wiążących się z tym zmian typu pryszcz, stan zapalny.
Poza tym gdy ktoś ma „twardy” włos to włoski o długości 1 -2 minimetry tworzą tarkę. Wymuszając tym samym ciągłą depilację.
A przy bladej cerze i ciemnym kolorze włosa ciągle widać „kropki” prześwitujące przez warstwę naskórka przy cebulce.
Reszta to moda.
W latach siedemdziesiątych i wcześniej jakoś się na to nie zwracało uwagi.
Cześć! Dziękujemy za podzielenie się swoją perspektywą 🙂
Depiluję bo lubię. Szczególnie włosy pod pachami są dla mnie nieestetyczne. A w innych miejscach mi nie przeszkadzają 😉 kwestia gustu może. To się też pewnie zmienia z czasem. Kiedyś bardzo nie podobały mi się włosy na ciele u mężczyzn, teraz je uwielbiam! Można mieć różnie z różnym wieku 🙂