Szanowny Panie Pośle, Szanowna Pani Posłanko!

Piszę w sprawie projektu obywatelskiego, który ma być czytany w Sejmie 15 kwietnia. Jest on znany pod mylącą nazwą Stop pedofilii” i zakłada zmianę artykułu 200b Kodeksu karnego. Zmiana ta ustanowiłaby karę do trzech lat więzienia dla osób, które przekazują małoletnim informacje na tematy związane z seksualnością. Więzienie mogłoby zatem grozić edukatorom i edukatorkom seksualnym, wychowawcom i wychowawczyniom w placówkach opiekuńczych, a nawet położnym czy lekarzom i lekarkom, którzy rozmawiają z młodzieżą o antykoncepcji i bezpieczniejszym seksie lub wypisują recepty na środki antykoncepcyjne osobom małoletnim!

Autorzy projektu motywują swoje działania deprawacją seksualną i demoralizacją”, która rzekomo szerzy się wśród polskiej młodzieży poprzez edukację seksualną zgodną z wytycznymi WHO (sic!). Ustawa w założeniu ma chronić dzieci i młodzież przed przemocą seksualną i nastoletnimi ciążami. Jednak jest wręcz przeciwnie! Nieprawdą jest, że edukacja seksualna jest w jakikolwiek sposób odpowiedzialna za przemoc i nadużycia. Celem edukacji seksualnej jest między innymi właśnie uczenie młodzieży, jak identyfikować przemocowe zachowania, tak by mogła ich unikać lub zgłaszać je odpowiednim osobom. Edukacja seksualna to także wzmacnianie asertywności, pewności siebie, przeciwdziałanie szkodliwemu wpływowi pornografii, nauka o zdrowiu i infekcjach przenoszonych drogą płciową. To również przekazywanie wiedzy o antykoncepcji. To edukacja i łatwy dostęp do antykoncepcji są najskuteczniejszym sposobem na ograniczenie liczby niechcianych ciąż, a co za tym idzie aborcji.

Mając świadomość tych faktów, nie można patrzeć na Stop pedofilii” inaczej niż jak na bezczelny, propagandowy atak na podstawowe prawa młodzieży mieszkającej w Polsce. Jeśli projekt zostanie przyjęty, młodzi ludzie zostaną odcięci od rzetelnej opieki ginekologicznej i stracą możliwość pozyskiwania wiedzy na temat własnej seksualności, własnych ciał i własnego zdrowia! Przyjęcie projektu grozi też dramatycznym wzrostem zachorowań i infekcji przenoszonych drogą płciową oraz pozostawieniem samym sobie młodych osób, które często nawet nie zdając sobie z tego sprawy doświadczają przemocy.

Wyrażam swój zdecydowany sprzeciw wobec przyjęcia projektu lub skierowania go do dalszych prac w komisji sejmowej. Jedynym rozwiązaniem, które zapewni bezpieczeństwo młodzieży mieszkającej w Polsce, jest odrzucenie projektu Stop pedofilii”, a w dalszej kolejności zagwarantowanie dostępu do rzetelnej edukacji seksualnej w szkołach. Dlatego apeluję o zagłosowanie przeciwko przyjęciu tego okrutnego i nieludzkiego projektu. Jest to kwestia nie tylko zwykłej ludzkiej przyzwoitości, ale przede wszystkim ochrony milionów młodych ludzi w Polsce przed niewiedzą i wynikającymi z niej konsekwencjami.

Z poważaniem

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *