Wizyta u ginekologa/ginekolożki często bywa stresująca. Denerwujemy się rozebraniem przed obcym dla nas człowiekiem, wstydzimy się rozmawiać „o tych sprawach”, zamartwiamy się stanem owłosienia. Czasami nie myślimy o tej relacji w kategoriach lekarz – pacjent. Czy to z powodu wstydu? A może niewiedzy? W poniższym artykule omówimy pierwszą wizytę, powiemy, jak najlepiej się na nią przygotować, oraz co robić, by pierwsza i każda kolejna wizyta przebiegały jak najlepiej.

Kiedy się udać?

Pierwszy raz do ginekologa/ginekolożki powinno się pójść po rozpoczęciu miesiączkowania lub wcześniej, jeżeli pojawią się dolegliwości w układzie rozrodczym. Jeżeli pierwsza miesiączka zacznie się dość wcześnie i nie czujesz się wystarczająco komfortowo, by iść już do ginekologa/ginekolożki, możesz z tym poczekać do rozpoczęcia współżycia. Lekarze i lekarki mówią, że jest to najpóźniejszy moment na pierwszą wizytę. Po rozpoczęciu współżycia powinno się chodzić na wizytę kontrolną co pół roku. Pamiętaj, że ginekolog/ginekolożka nie jest tylko od badania układu rozrodczego! Możesz udać się do niego/niej po prostu porozmawiać. Jeżeli wstydzisz się poruszać tematy higieny podczas miesiączkowania, antykoncepcji, seksu czy innych intymnych i seksualnych spraw z rodzicami czy nauczyciel/k/ami, warto udać się właśnie do ginekologa/ginekolożki. Z obcą osobą powinno być łatwiej oraz uzyskasz fachową wiedzę 🙂

Czy mogę iść bez osoby dorosłej?

W świetle prawa jeżeli młoda osoba nie skończyła 16 lat, to o jej leczeniu decyduje opiekun prawny. W wieku od 16 do 18 lat młoda osoba wyraża zgodę na leczenie na równi ze swoim opiekunem. Co to oznacza? Otóż lekarz prawdopodobnie nie przyjmie Cię na wizytę bez rodziców, jeżeli masz mniej niż 16 lat. Jeżeli masz 16-18 lat, to już zależy od lekarza/lekarki. Niektórzy oczekują, że przyjdziesz z rodzicem. Inni, że dostarczysz oświadczenie od opiekuna, że wyraża on na to zgodę. Jeszcze inni korzystają z domniemanej zgody, wyrażonej ustnie przez młodą osobę. Dotyczy to zarówno samej wizyty, jak i chociażby przepisania antykoncepcji. Najlepiej przed wizytą zadzwonić do przychodni i dopytać, czy możesz przyjść bez osoby dorosłej.

Co ważne, rodzic nie musi być z Tobą w gabinecie podczas badania. Jeżeli sobie tego nie życzysz, lekarz ma obowiązek wyprosić na ten czas rodzica z gabinetu. Pamiętaj, że lekarza/lekarkę obowiązuje tajemnica zawodowa. Ginekolog/ginekolożka nie ma prawa informować rodzica o tym, czy jego dziecko rozpoczęło już współżycie. Ma natomiast obowiązek zawiadomić prokuraturę, jeśli dziecko miało kontakty seksualne przed ukończeniem 15. roku życia.

Do kogo iść?

Jak wybrać odpowiedniego ginekologa/odpowiednią ginekolożkę? Twoje poczucie bezpieczeństwa jest najważniejszą kwestią. Zastanów się, czy bardziej komfortowo będziesz się czuć przy mężczyźnie, czy przy kobiecie. Warto również zasięgnąć opinii osób, które taką wizytę mają już za sobą. Jeżeli do tej pory nie współżyłaś i przeraża Cię wizyta u osoby, która bada już współżyjące kobiety, udaj się do ginekologa dziecięcego/ginekolożki dziecięcej. Lekarz/lekarka o takiej specjalności ma najlepsze przygotowanie do zajmowania się młodzieżą. W jego/jej gabinecie na pewno jest sprzęt pozwalający na badanie osób, które nie rozpoczęły jeszcze współżycia, oraz tych, które już uprawiają seks.

W którym momencie cyklu iść?

Jeżeli już miesiączkujesz, to najlepszym czasem na wizytę u ginekologa/ginekolożki jest pierwsze 10 dni od daty zakończenia menstruacji. Odczuwasz wtedy najmniejszy dyskomfort – zespół napięcia przedmiesiączkowego już za Tobą, a ewentualne dolegliwości związane z jajeczkowaniem jeszcze Cię nie dotyczą. Zaleca się również, by na dwa dni przed wizytą nie współżyć oraz nie wykonywać irygacji pochwy.

O co pyta lekarz/lekarka?

Zanim lekarz Cię zbada, zada Ci kilka pytań:

• W jakim wieku wystąpiła pierwsza miesiączka?
• Ile dni ma Twój cykl miesiączkowy?
• Kiedy wystąpiła ostatnia miesiączka? (Kiedy rozpoczęło i/lub skończyło się krwawienie? – warto to zapisać przed wizytą!)
• Czy masz regularne krwawienia? Jeżeli nie, to czy przesuwają się o kilka, czy kilkanaście dni? Przesunięcia występują w każdym cyklu?
• Czy krwawienie jest w normie czy może zbyt obfite lub skąpe?
• Odczuwasz jakieś dolegliwości związane z okresem? (bóle brzucha, nudności, wahania nastroju – syndrom napięcia przedmiesiączkowego itd.)
• Czy współżyjesz i czy masz stałego partnera/stałą partnerkę?
• Zdarza Ci się podczas seksu odczuwać jakieś dolegliwości? (ból, pieczenie, suchość pochwy)
• Czy stosujesz środki antykoncepcyjne? Jeżeli tak, to jakie? (również nazwa w przypadku antykoncepcji innej niż prezerwatywy)
• Czy któraś z kobiet z najbliższej rodziny chorowała na raka szyjki macicy lub piersi?
• Czy wykonywano Ci zabieg ginekologiczny? (warto zabrać ze sobą ewentualną dokumentację)
• Jaki jest cel wizyty? Czy coś cię niepokoi?

Jak przebiega wizyta?

W dniu wizyty u ginekologa/ginekolożki najlepiej jest, jeżeli masz taką możliwość, włożyć spódnicę. Przed wizytą udaj się do toalety. Po wypróżnieniu podmyj się na wierzchu, by nie wypłukać wydzieliny z ujścia pochwy – lekarz/lekarka może chcieć ją pobrać do badań. Nie stosuj żadnych kosmetyków, by zmienić zapach pochwy. Czasem może się to okazać ważną informacją dla lekarza. Jeżeli dzięki temu poczujesz się bardziej komfortowo, możesz się ogolić przed wizytą, ale pamiętaj, że dla lekarza nie ma to żadnego znaczenia.

Po wejściu do gabinetu usiądź i porozmawiaj najpierw z lekarzem/lekarką. Odpowiedz na jego/jej pytania.

W wielu gabinetach znajduje się osobna toaleta. Kiedy lekarz/lekarka zaprosi Cię do badania, możesz pójść najpierw do łazienki. Tam możesz się jeszcze wypróżnić, a także przebrać. ściągnij bieliznę. Często znajdziesz tam specjalną jednorazową spódniczkę, dzięki której nie wychodzi się zupełnie nago z toalety lub przebieralni.

Potem udaj się na fotel – lekarz/lekarka poinstruuje Cię, jak poprawnie w nim usiąść. Lekarz/lekarka najczęściej wkłada palec do pochwy oraz sprawdza drugą ręką organy przez podbrzusze. Może też użyć wziernika – to taka plastikowa rurka, dzięki której lepiej widać wnętrze pochwy i szyjkę macicy. Jeżeli nie masz za sobą współżycia, lekarz/lekarka może też Cię zbadać przez odbyt.

W tym czasie postaraj się rozluźnić i głęboko oddychać – badanie nie powinno boleć.

To wszystko!

Wizyta u ginekologa wcale nie musi być stresująca. Pamiętaj o powyższych wskazówkach i wtedy na pewno w jakimś stopniu poczujesz się komfortowo.

Powodzenia! 🙂

Autorka: Julia Derecka

Źródła:
https://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/wizyta-u-ginekologa-jak-sie-przygotowac-aa-AyAa-7iZ2-wmdJ.html
https://www.poradnikzdrowie.pl/sprawdz-sie/badania/pierwsza-wizyta-u-ginekologa-aa-DsMd-Tjxj-znTS.html

 

8 komentarzy:
  1. XYZ
    XYZ says:

    Witam chcę iść z moją partnerką na pierwszą wizytę do ginekologa, według prawa mogę ją nawet trzymać za rękę podczas badania. Spowodowane jest to wsparciem dla partnerki oraz sam bym wolałbym być przy tym badaniu. Z tego powodu mam pytanie jak do tego podchodzą lekarze?

    Odpowiedz
    • Olga
      Olga says:

      Cześć! Rzeczywiście pacjentka ma prawo wyrazić życzenie, by podczas badania ginekologicznego towarzyszyła jej bliska osoba. Jeśli Twoja partnerka tego chce, to może porozmawiać z lekarzem/lekarką. Ograniczenie tego prawa może nastąpić wyłącznie z powodu zagrożenia epidemiologicznego. Odmowę obecności osoby bliskiej lekarz ma obowiązek odnotować w dokumentacji medycznej pacjentki oraz podać przyczynę tej odmowy. Warto się powołać na taką informację, gdyby spotkała się z odmową. Co do tego, jak podchodzą do tego lekarze – trudno powiedzieć, zapewne zależy to od danej osoby. Niemniej warto mieć świadomość, że istnieje taki zapis w prawie i że można się na niego powołać, a lekarz/lekarka ma obowiązek to prawo egzekwować.

      Odpowiedz
    • Olga
      Olga says:

      Cześć! Zdaje się, że w okresie obowiązkowej 14-dniowej kwarantanny taka osoba nie może wyjść z domu, więc nie może się też udać do ginekologa. Może natomiast skorzystać z porady telemedycznej, jeśli dana przychodnia lub dany lekarz oferuje taką usługę.

      Odpowiedz
  2. Kasia
    Kasia says:

    Co tak właściwie ginekolog ma na myśli pytając o współżycie i po co o to pyta? Czasem czuję się skrępowana jak słyszę to pytanie bo jeśli w danym okresie życia np mam kontakty tylko z kobietami albo seks bez penetracji to nie wiem co mam odpowiedzieć, kiedy mówię o tym szczegółowo wymieniając określone czynności to lekarze dziwnie na mnie patrzą…

    Odpowiedz
    • Olga
      Olga says:

      Cześć! Wszystko zależy od sytuacji – wyobrażam sobie, że lekarz może zadać takie pytanie i mieć na myśli wszelkie stosunki seksualne, bo chce się dowiedzieć, czy istnieje ryzyko, że dana osoba ma jakąś infekcję przenoszoną drogą płciową. Zwykle jednak pytanie to dotyczy heteroseksualnych stosunków z penetracją – taka informacja może być lekarzowi potrzebna, by wykluczyć możliwość ciąży. Wielu lekarzy nie wykonuje też USG transwaginalnego u osób, które nie mają doświadczeń seksu z penetracją.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *