Z głębokim niepokojem przyjmujemy propozycje zmian w i tak już bardzo restrykcyjnej ustawie o planowaniu rodziny z 1993 roku. Zmiany te stwarzają realne zagrożenie zdrowia i życia wszystkich kobiet w Polsce, w tym również młodych dziewcząt – nastolatek, a nawet dziewczynek. Nie zgadzamy się na ograniczanie praw reprodukcyjnych, prawa do prywatności, wiedzy i integralności cielesnej.

Edukacja seksualna

Dotychczasowy artykuł odnoszący się do edukacji seksualnej zawiera sformułowanie o wprowadzaniu do szkół „wiedzy o życiu seksualnym człowieka”. W proponowanej zmianie artykuł ten zmienia wiedzę o życiu seksualnym człowieka na „wychowanie do życia w rodzinie”. Faktycznie, przedmiot prowadzony obecnie w szkołach tak się nazywa. Należy jednak zwrócić uwagę, że życie seksualne człowieka, niezależnie od tego, czego najwyraźniej oczekują proponujący zmiany w ustawie, nie ogranicza się do rodziny. Człowiek jest istotą seksualną od urodzenia; polscy nastolatkowie i nastolatki mogą wchodzić w intymne kontakty od ukończenia 15 r.ż.; ograniczanie wiedzy o seksualności tylko do sfery rodzinnej jest nieporozumieniem i myśleniem życzeniowym.

Dalej, artykuł o edukacji seksualnej w obecnym brzmieniu mówi o „zasadach świadomego i odpowiedzialnego rodzicielstwa”. Z nowej ustawy wypada wyraz „świadomego”. Trudno uwierzyć, że jest to niedopatrzenie – raczej jest to wyjątkowo cyniczne przekonanie, że świadome rodzicielstwo jest nie na rękę osobom proponującym te zmiany.

Ponadto z nowej ustawy znikają zapisy o „metodach i środkach świadomej prokreacji” – czyli antykoncepcji. Komitet ustawodawczy w ten sposób daje jasno do zrozumienia, że według nowego prawa antykoncepcja nie jest integralną częścią nauczania o seksualności człowieka, co jest szczególnie groźne w obliczu dalszych propozycji odnoszących się do dopuszczalności przerywania ciąży.

Prawa reprodukcyjne

Najbardziej przerażająca perspektywa rysuje się poprzez wykasowanie w proponowanej ustawie wszystkich zapisów dotyczących trzech przypadków dopuszczalności przerwania ciąży. Już teraz restrykcyjna ustawa uznaje, że dziewczyna, która ma więcej niż 15 lat i zaszła w ciążę, nie ma prawa jej przerwać, o ile ciąża przebiega bez poważnych komplikacji i nie rozpoczęła się w wyniku gwałtu.

Nowa ustawa zakłada zatem, że nawet małoletnie dziewczynki, które zostały zgwałcone i w wyniku tegoż gwałtu zajdą w ciążę, będą musiały urodzić dziecko; z kolei wyjątkowo restrykcyjne zasady penalizacji zarówno kobiety, która poddaje się aborcji, jak i lekarza, który aborcji dokonuje, będą bezpośrednio zagrażały życiu i zdrowiu wszystkich kobiet. Co prawda ustawa dopuszcza przypadki, w których ingerencja medyczna jest uzasadniona bezpośrednim zagrożeniem życia kobiety ciężarnej; doświadczenie innych krajów, w których obowiązują podobnie surowe przepisy, pokazuje, że oznacza to zwykle czekanie na tak poważne komplikacje zdrowotne, że na ratowanie życia jest już za późno. Zresztą, już teraz w Polsce, pomimo obowiązującej jeszcze ustawy zakładającej możliwość dokonania aborcji w przypadku zagrożenia życia matki, nie zawsze lekarze mają odwagę ratować życie, co pokazuje chociażby głośny przypadek Agaty Lamczak.

Stanowcze NIE

Proponowane zmiany sprawią, że prawa reprodukcyjne wszystkich kobiet w Polsce, a zwłaszcza młodych dziewcząt, zostaną całkowicie złamane. Brak dostępu do rzetelnej edukacji seksualnej, brak wiedzy o antykoncepcji, utrudniony do niej dostęp będzie powodował znaczący wzrost liczby niechcianych ciąż; brak realnej możliwości przerwania ciąży będzie z kolei bezpośrednio zagrażał zdrowiu i życiu młodych kobiet, które będą próbowały ciąże usuwać nielegalnie, w podziemiu, średniowiecznymi metodami. Karanie kobiet, które dokonają aborcji, będzie zaś skutkować tym, że w razie komplikacji kobiety te będą bały się szukać pomocy medycznej w obawie przed przesłuchaniami i aresztowaniami.

Nie zgadzamy się na sytuację, w której młode, nawet kilkuletnie zgwałcone dziewczynki, które zajdą w ciążę, będą musiały ciążę donosić. Nie zgadzamy się na odebranie młodzieży dostępu do wiedzy na temat ich seksualności. Nie zgadzamy się na kryminalizację dziewcząt, które w desperacji usiłują przerwać ciążę.

Nie zgadzamy się na odbieranie polskim kobietom, nastolatkom, dziewczynom i dziewczynkom ich prawa do wiedzy, godności, zdrowia i życia!

0 komentarzy:

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *