Uwaga!Jeżeli masz trudność z rejestracją,
|
Witaj na Forum Grupy Ponton!
Tutaj możesz zadać anonimowo pytanie i otrzymać odpowiedź od naszych edukatorów i edukatorek.
Zanim skorzystasz z Forum, przeczytaj koniecznie poniższe punkty!
- Zanim zadasz pytanie, użyj lupki pod spodem. Jest spora szansa, że ktoś już wcześniej zadał na forum podobne pytanie i pojawiła się na nie odpowiedź!
- Jeżeli dotychczas nikt nie spytał o to, o co Ty chcesz spytać, znajdź odpowiednią kategorię i stwórz nowy temat.
- Z forum można korzystać, oczywiście, 24 godziny na dobę. Ale nie jesteśmy zawsze online – czasem trzeba na odpowiedź poczekać!
- Nie odpowiadaj na pytania innych osób – z naszego doświadczenia wynika, że może to powodować chaos i dezinformację!
Jedno z moich rodziców jest niepijącym alkoholikiem. Kiedy jeszcze piło, moje życie było dość ciężkie, jednak od kiedy przestało, jest w porządku - mamy normalne relacje, wybaczyłam wszystko.
Od dłuższego czasu zastanawiam się, czy jest to fakt, którym powinnam podzielić się z chłopakiem. Nikt poza moją rodziną o tym nie wie. Nakłania mnie do tego mama, bo twierdzi, że skoro nasz związek staje się poważniejszy, powinien to wiedzieć. Jej na początku związku tata nie powiedział, że ta choroba jest u niego w rodzinie.
Ja jednak nie wiem, czy powinnam o tym mówić chłopakowi. Jesteśmy razem prawie 2 lata, już trochę planujemy razem przyszłość. Nie boję się faktu, że mógłby to rozgadać wśród znajomych (bardziej bałabym się, jakby jego rodzice o tym usłyszeli). Boję się, że zacznie przez to inaczej postrzegać mnie i moją rodzinę, która teraz jest całkowicie normalna, nie różni się od innych. Boję się też, że zareaguje gwałownie i nie będzie chciał mieć ze mną nic do czynienia - chyba nikt by nie chciał być z osobą, u której w rodzinie jest alkoholizm. Wiem, że wśród ludzi panuje przekonanie, że dzieci alkoholików są takie same jak ich rodzice i tak jak oni zostaną alkoholikami i wchodzenie z nimi w relacje nie ma sensu, bo to jest patologia. Nie wiem nawet, jakie on ma.do tego podejście, bo nie zdarzyło nam się o tym rozmawiać. Z drugiej strony mam jednak myśl, że powinien o tym wiedzieć - jakbyśmy się decydowali kiedyś w życiu na jakieś poważniejsze kroki.
Zupełnie nie wiem co robić. Chciałabym być z nim szczera, ale boję się, że go przez to stracę.
Jeżeli to jest temat, który nie wpisuje się w założenia forum, to go usunę.
Cześć!
Dzięki, że dzielisz się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.
Myślę, że to Ty najlepiej wiesz, jak postąpić w tej sytuacji. To Ty najlepiej znasz swojego chłopaka i wiesz, jak może zareagować. Czy rzeczywiście jest prawdopodobne, że się wścieknie i Cię odrzuci? Na ogół warto być szczerym/szczerą w związku. Może jakoś pomogłoby Ci, gdybyś się zastanowiła, jak Ty byś się poczuła w odwrotnej sytuacji - gdyby to Twój chłopak miał podobną historię rodzinną i zastanawiał się, czy Ci powiedzieć - czy wolałabyś o tym wiedzieć, czy nie? Może taka refleksja pozwoli Ci podjąć decyzję.
