Jak to jest naprawde?

Witam. Chyba zaczne z tego ze mam 15 lat i wstyd mi mowic, jeszcze nigdy nie ściągałem napletka z swojego penisa w wzwodzie ani w spoczynku, i w ogóle nie wiedziałem że powinno się tak robić, Zawsze myślałem ze z moim penisem jest wszystko w porządku, nigdy mi nic nie bolalo i nie zwracalem na to uwage, I tylko teraz przypadkiem czytajac o pulucjach ktorych jeszcze nigdy nie mialem o tym sie dowiedzialem. Po przeczytaniu różnych tematow na ten temat zacząłem sprawdzać, czy jestem w stanie odprowadzić napletek za żołądź, Niestety tylko podczas ciepłej kąpieli w wannie udalo mi sie zsunac napletek w spoczynku moze gdzies do polowy, w zwodzie widoczna mi tylko dziurka. Nie robilem tego na silę poniewaz sie po prostu boję ze zrobie sobie krzywde, Dodam gdy sciagnelem do polowy napletek mocno sie naprężył wiec balem sie sciagac dalej.. Niewiem czy dobrze postapilem i powiedzialem o tym mamie? moj tata z nami nie mieszka) na prawde niewiedzialem co mam robic, i co dalej o tym myslec, Moja mama byla troche zdziwiona tym co powiedziałem napewno z powodu braku doswiadczenia w tych sprawach ( jest kobietą), po jakims czasie rozmowy powiedziala abym dokladnie pokazal o co tam chodzi niewiem czy dobrze zrobilem ze to wszystko pokazalem chyba to nie jest normalne pokazywac dla mamy? mama tylko spytala czy mi nie boli czy cos jeszcze i powiedziala abym przez sile nic nie robil i napewno wszystko sie z czasem uladzi. Czy to prawda?