Uwaga!Jeżeli masz trudność z rejestracją,
|
Witaj na Forum Grupy Ponton!
Tutaj możesz zadać anonimowo pytanie i otrzymać odpowiedź od naszych edukatorów i edukatorek.
Zanim skorzystasz z Forum, przeczytaj koniecznie poniższe punkty!
- Zanim zadasz pytanie, użyj lupki pod spodem. Jest spora szansa, że ktoś już wcześniej zadał na forum podobne pytanie i pojawiła się na nie odpowiedź!
- Jeżeli dotychczas nikt nie spytał o to, o co Ty chcesz spytać, znajdź odpowiednią kategorię i stwórz nowy temat.
- Z forum można korzystać, oczywiście, 24 godziny na dobę. Ale nie jesteśmy zawsze online – czasem trzeba na odpowiedź poczekać!
- Nie odpowiadaj na pytania innych osób – z naszego doświadczenia wynika, że może to powodować chaos i dezinformację!
Dzień dobry,
nigdy nie współzyłam, lecz z partnerem uprawiamy petting. Niestety - mam paranoję na punkcie ciąży, urajam sobie rzeczy, które w praktyce nie sądżę, żeby były prawdziwe i niosły ze sobą negatywne skutki. Denerwuje mnie to, ponieważ chciałabym już zacząć współżyć, lecz przez tę paranoję - nie jestem gotowa.
Otóż wczoraj doszło do zbliżenia między mną, a partnerem. Pomogłam mu dojść. Wytrysk nastąpił na moje piersi ( a nawet wyżej ). Miałam na sobie cienkie legginsy, majtki, a także małą wkładkę. Partner wytarł mnie chusteczką. Na koniec wstrząsnęłam jeszcze jego penisem, aby "wyszła" cała sperma. Tak czy siak - wytarłam rękę chusteczką ( nie zwracałam jakoś szczeólnie uwagi, czy dokładnie, czy też nie). Po czym poszliśmy z partnerem do toalety - on brał prysznic, a ja tymczasem nałożyłam trochę mydła i umyłam ręce, po czym wytarłam w ręcznik. Potem poszłam po bokserki dla chłopaka. W międzyczasie dotknęłam zatem klamki od drzwi i właśnie jego bielizny. Potem dałam na ręce trochę wody kolońskiej i wytarłam sobie trochę nią ręce. Zaznaczam, że nie jakoś "super, mega dużo".
Następnie ubrałam koszulkę od piżamy. Chciałam zmienić też te legginsy, więc poszukałam w szafie innych legginsów. Przewróciłam je na drugą stronę, lecz potem stwierdziłam, że jednak założę piżamę - również przewróciłam ją na drugą stronę. Po ok. 10 minutach zmieniłam legginsy na moją piżamę. I teraz zastanawiam się, czy przy przewracaniu mojej piżamy, jej dotknięciu znalazła się jakaś ilość spermy? Może nie domyłam dokładnie rąk? Nie wiem... Boję się, że jak założyłam tę piżamę to mogło coś się przedostać z tej piżamy i "pofrunąć" do pochwy, mimo posiadania majtek i cienkiej wkładki... Wiem, że to niedorzeczne, ale wolałabym uspokoić swoje myśli... Istnieje jakieś ryzyko? Może nie domyłam dobrze rąk od spermy i coś mogło jakoś przy dotykaniu ubrań zostać na nich?
Proszę o pomoc... Stresują mnie takie sytuacje... Próbuję panować nad tym, ale jakoś to nie wychodzi...
Cześć!
Dzięki, że dzielisz się swoimi obawami. Widzę, że jest Ci ciężko.
Nie ma tu absolutnie żadnego ryzyka ciąży. Plemniki na powietrzu momentalnie giną, nie ma więc obawy, że przeniesie się w jakikolwiek sposób żywe plemniki do pochwy, bo on już po prostu nie są żywe. Żeby doszło do ciąży, świeża sperma musi się znaleźć w pochwie, bo tylko śluz szyjkowy zapewnia plemnikom drogę do komórki jajowej.
Zachęcam do przeczytania naszego artykułu na temat lęku przed ciążą - znajdziesz tu rozprawienie się z różnymi mitami o tym, jak (nie) można zajść w ciążę: https://ponton.org.pl/ciaza/lek-przed-zajsciem-w-ciaze/
Dziękuję, Olgo. Nie wiem jak mam opanować te złe myśli... Mój partner rowniez widzi moje obawy i zawsze próbuje mnie wspierać... Chciałabym spróbować tego pierwszego razu, ale naprawdę się obawiam... Nie wiem jak w końcu się przemóc...
Świeża sperma nie znalazła się w mojej pochwie, więc to mnie uspokaja. Obawiałam się tylko, że jakoś przez dotykanie tej piżamy itd. coś mogło się przedostać, że może nie umyłam dobrze rąk... Sama jak to piszę, to wiem, że to niedorzeczne...
Z chęcią poczytam właśnie Wasz artykuł.
Cieszę się, że jesteście otwarci na takie pytania i odpowiadacie szybko.
