Uwaga!Jeżeli masz trudność z rejestracją,
|
Witaj na Forum Grupy Ponton!
Tutaj możesz zadać anonimowo pytanie i otrzymać odpowiedź od naszych edukatorów i edukatorek.
Zanim skorzystasz z Forum, przeczytaj koniecznie poniższe punkty!
- Zanim zadasz pytanie, użyj lupki pod spodem. Jest spora szansa, że ktoś już wcześniej zadał na forum podobne pytanie i pojawiła się na nie odpowiedź!
- Jeżeli dotychczas nikt nie spytał o to, o co Ty chcesz spytać, znajdź odpowiednią kategorię i stwórz nowy temat.
- Z forum można korzystać, oczywiście, 24 godziny na dobę. Ale nie jesteśmy zawsze online – czasem trzeba na odpowiedź poczekać!
- Nie odpowiadaj na pytania innych osób – z naszego doświadczenia wynika, że może to powodować chaos i dezinformację!
Witam potrzebuję waszej pomocy , pytanie jest dla mnie bardzo wstydliwe, poczółem się jak dzidzia niekontrolująca potrzeb fizjologicznych, ale do sedna problemu. Kilka tygodni temu mieliśmy wypadek samochodowy w którym ucierpiał mój układ wydalniczy , pęcherz oraz zwieracz odbytu. Mam 26 lat i od prawie miesiąca muszę całą dobę chodzić w pieluchach Tena Slip proskin poniewarz nie trzymam moczu i kału. Od czasu wypadku unikam wychodzenia z domu oraz kontaktu ze znajomymi oraz ze swoją dziewczyną. Wstyd jest tak silny że myślałem nawet o tym żeby coś sobie zrobić. Najgorszy w tym wszystkim jest fakt że zaczęły mi się wykłady na studiach , jestem studentem drugiego roku Akademii Wychowania Fizycznego i muszę zacząć się pojawiać na uczelni. Jedynie ten wielki pampers dla dorosłych jest w stanie zabezpieczyć mnie przed nieświadomą defekacją , pielucha jest wielka widać ją z pod ubrań , drodzy forumowicze czy macie pomysł jak ukryć pieluchę przed wykryciem przez kogokolwiek? Czuje się jak małe niemowle cały czas chce mi się płakać , że to wszystko spotkało właśnie mnie. Na początku protestowałem nie chciałem nosić tego środka higienicznego , po pierwszej wstydliwej sytuacji , kiedy zmoczyłem spodnie w bibliotece uznałem że bez tego zabezpieczenia nie jestem w stanie funkcjonować. Wszyscy się na mnie dziwnie patrzą i jestem święcie przekonany że znają mój sekret. Jeszcze większym problemem jest to że na uczelni zaczynają się zajęcia na basenie , a ja obawiam się że zabrudzę wodę i wszyscy widzą we mnie niemowlę a nie mężczyzne którym byłem do niedawna. Proszę was o pomoc ponieważ na pomoc moich bliskich osób nie chcę liczyć , wolę żeby nikt po za mną i lekarzem nie wiedział że straciłem kontrolę nad swoim ciałem.
Cześć! Bardzo mi przykro, że spotkał Cię wypadek, a jego następstwa wiążą się dla Ciebie z tak dużym dyskomfortem. Nie ma tu jasnych odpowiedzi. Chcę Ci jednak zaproponować kilka kwestii do rozważenia:
Czy rozmawiałeś na ten temat ze swoim lekarzem?
Czy zostało wdrożone jakieś leczenie? Czy jest możliwość rehabilitacji?
Czy słyszałeś o fizjoterapii urologicznej/uroginekologicznej? Warto porozmawiać z lekarzem, czy zalecałby taką formę dochodzenia do siebie na tym etapie leczenia.
Czy jeśli uczestniczenie w zajęciach na basenie jest dla Ciebie teraz bardzo trudne i stresujące, lekarz mógłby wystawić Ci zwolnienie?
Czy masz kogoś bliskiego, z kim mógłbyś porozmawiać o tym, jak trudna jest dla Ciebie ta sytuacja? Piszesz np. o dziewczynie - może byłaby ona gotowa Cię wysłuchać i okazać Ci wsparcie? Jeśli uważasz, że nie masz nikogo, kto może Cię wesprzeć, może warto poszukać pomocy psychologicznej?