Uwaga!Jeżeli masz trudność z rejestracją,
|
Witaj na Forum Grupy Ponton!
Tutaj możesz zadać anonimowo pytanie i otrzymać odpowiedź od naszych edukatorów i edukatorek.
Zanim skorzystasz z Forum, przeczytaj koniecznie poniższe punkty!
- Zanim zadasz pytanie, użyj lupki pod spodem. Jest spora szansa, że ktoś już wcześniej zadał na forum podobne pytanie i pojawiła się na nie odpowiedź!
- Jeżeli dotychczas nikt nie spytał o to, o co Ty chcesz spytać, znajdź odpowiednią kategorię i stwórz nowy temat.
- Z forum można korzystać, oczywiście, 24 godziny na dobę. Ale nie jesteśmy zawsze online – czasem trzeba na odpowiedź poczekać!
- Nie odpowiadaj na pytania innych osób – z naszego doświadczenia wynika, że może to powodować chaos i dezinformację!
Witam. Domyślam się, że mój problem ma podłoże psychiczne, ale mam dość schizowania.Jestem młodą osobą i dopiero to są moje początki w tym wszystkim i z chłopakiem nigdy seksu nie uprawialiśmy i póki co nie chcemy. Aczkolwiek bardzo często w momentach uniesień podczas namiętnego całowania leżałam na nim i czułam, że mu stanął ( obydwoje byliśmy w ubraniach spodnie +bielizna) i czy jest możliwość, że miał wytrysk i plemniki przeszły przez nasze ubrania? Nie wiem czy jakiś „zagubiony plemnik” mógł przeniknąć i dostać sie do mojej pochwy? Mam świadomość jak to absurdalnie brzmi i tak, wiem jak dochodzi do zapłodnienia, ale tyle naczytałam sie z różnych forum gdzie pewnie same głupoty pisali o zapłodnieniu bez stosunku, że teraz zaczynam schizować czy może w ciąży jestem, bo oczywiście utożsamiam się z jej objawami(mimo że nigdy stosunku nie było!!!) Jakby starałam się też unosić nad nim żeby nie dotykał mnie swoim przyrodzeniem i byłabym spokojna gdyby nie fakt, że po chwili wstał, zabrał z szafki spodnie i poszedł do łazienki je przebrać. Czyli chyba wytrysk miał tak? Na swoich spodniach żadnej plamy nie miałam ani nic, ale byłam w takiej pozycji nad nim, że gdyby nie było spodni mimo że nie wszedł we mnie jednak wytrysk byłby na moje narządy płciowe. Mam świadomość jak to głupio brzmi i wiem jak dochodzi do zapłodnienia, ale jakiegoś dziwnego rodzaju lęk mam, że mogły one jakimś trafem dostać się do mojej bielizny, a ja chwile potem się dotykałam palcami, ale nie mogło to „wprowadzić” tych domniemanych plemników gdzieś z tej bielizny mojej, bo ich po prostu tam nie było?
Dodam jeszcze, że dotykałam się przez bieliznę i głównie w moim pytaniu chodzi o to czy plemniki „całe w pełni swoich zdolności” mogły sie przedostać przez jego bieliznę, spodnie, moje jeansy, bielizne i odczekać chwile na jej wewnętrznej stronie, a potem gdzieś dzięki moim palcom przenieść sie dalej?
Cześć! W taki sposób absolutnie nie da się zajść w ciążę. Plemniki nie przenikają przez ubrania. Więcej na ten temat przeczytasz w tym artykule: https://ponton.org.pl/ciaza/lek-przed-zajsciem-w-ciaze/
Roza Topic starter
23/01/2023 8:23 pm
@olga Dzięki serio za uspokojenie, zostaje już tylko czekać na okres, który do tygodnia powinien się pojawić, natomiast co mnie zaciekawiło wczoraj w 21 dzień cyklu na bieliźnie miałam kilka czerwonych, małych plamek krwi co mnie wprowadziło w lekki stan paniki, nigdy nic takiego dotychczas się nie pojawiło, antykoncepcji brak, stosunku brak, a naczytałam sie o plamieniu na początku ciąży, ale u mnie jest ona nierealna przecież więc chyba nie może to być to? Ale nawet jeśli wytrysk by był to plemniki zatrzymałyby się na jego bieliźnie i do mojej już nie dotarły tak?
Tak, nawet jeśli był wytrysk, to ciąża jest niemożliwa. Plamienia w środku cyklu mogą mieć wiele przyczyn. Skoro to jednorazowa sytuacja, to nie musisz się przejmować.
Jeszcze w temacie jak Pani sądzi co może przyczyniać się i wzmagać takie bezpodstawne lęki? I skąd tyle fake informacji w jak się okazuje tak bardzo oczywistej sprawie?
A jeśli dobrze rozumiem z artykułu powyżej wynika, że materiał wchłania nasienie/spermę, która jest niezbędna w procesie zapłodnienia i bez niej plemniki samoistnie nie są w stanie nawet poruszać się dlatego nie przedostają się dalej?
Kolejną kwestią, o którą chciałabym dopytać jest informacja w artykule, że „plemniki poza organizmem są w stanie przeżyć od około kilku minut do godziny”, a dalej pisze tak „Plemniki są w stanie przeżyć tylko w ludzkim organizmie” Więc one w kontakcie z bielizną partnera automatycznie giną, są wchłaniane czy mogą na niej jakiś czas pozostać jeszcze, ale już bez możliwości przemieszczania się? Bo żeby dotarły do mojej bielizny nie może być nawet mowy.
Może pytam się o coś oczywistego, ale chciałabym wiedzieć jak najwięcej żeby być bardziej świadomą. Z góry dziękuję za odpowiedź :))
